Święta, święta i po świętach. Często zostaje ciasto, ale nie wszędzie. W wielu domach kupuje się słodkie wypieki i to prawie na porcje. W związku z tym nie ma kłopotu z nadmiarem słodkości. Problem w tym, że wczoraj piekarnie raczej nie piekły ciast.
Keks natomiast jest takim ciastem, które z czasem nabiera dodatkowych walorów. Ciasto z kandyzowanymi owocami pasuje do każdej kawy nie tylko w okresie poświątecznym.
Poniżej przedstawiamy przepis na keks:
- 5 jajek
- 200 g cukru
- 200 g margaryny
- 1/4 szklanki oleju
- 300 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 300-350 g bakalii
- 1 łyżeczka aromatu rumowego
- szczypta soli aby wydawał się słodszy
Przygotowanie:
Całe jajka (oczywiście bez skorupek) ubić z cukrem . Dodać trochę soli.
Gdy mamy puszysta masę, dodajemy oleju. Dobrze wymieszać.
Margarynę (wcześniej wyjąć z lodówki) zmiksować.
Następnie stopniowo dodawać masę jajeczno-olejową. Ubijać na wysokich obrotach tak aby się nie zwarzyło (gdyby jednak, to dodać łyżkę mąki).
Do naszej mikstury dodajemy wreszcie mąkę z proszkiem do pieczenia .. Mieszamy dokładnie łychą lub mikserem (ale wtedy na wolnych obrotach). Na koniec bakalie wymieszać z 1 łyżką mąki i dodać do ciasta razem z aromatem, najlepiej rumowym.
Ciasto włożyć do keksówki. Piec przez godzinę w 170 stopniach C.
Smacznego!
Napisz komentarz
Komentarze