Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:25
Reklama
Reklama

Orientalny dar dla Muzeum Narodowego w Szczecinie

8 listopada 2022 roku do kolekcji Działu Kultur Pozaeuropejskich Muzeum Narodowego w Szczecinie została przekazana w darze duża kolekcja obiektów azjatyckich, wykonanych z kości zwierzęcych. Wśród ponad 280 misternie wykonanych rzeźb wyróżniają się: netsuke, okimona oraz inrō.
  • Źródło: dost.
Orientalny dar dla Muzeum Narodowego w Szczecinie

UWAGA! CZĘŚĆ KOLEKCJI MOŻNA OGLĄDAĆ W MUZEUM PRZY WAŁACH CHROBREGO DO NIEDZIELI (13.11.2022)!


 Nestuke (z jap. zakorzenienie) to niewielki przedmiot, najczęściej rzeźbiony, mający praktyczne zastosowanie w tradycyjnym japońskim stroju męskim. Jego głównym zadaniem jest przytrzymywanie drobnych przedmiotów za pasem kimona (m.in. inrō - czyli niewielkiego puzderka do przechowywania pieczęci i cynobrowej pasty do odciskania ich na pismach, a później także do noszenia leków). Netsuke używane były od XV wieku. Początkowo ich forma była bardzo prosta, ale w okresie Edo (1600–1868) stały się rodzajem sztuki użytkowej, uprawianej przez zawodowych twórców netsukeshi. Wykonywane były z różnych materiałów, m.in. z laki, drewna, kości słoniowej, ceramiki, kamienia, metali szlachetnych. Pod koniec XIX wieku, gdy strój europejski zaczął wypierać tradycyjne kimona, netsuke straciły swoją użytkową funkcję, a stały się przedmiotami artystycznymi kupowanymi w celach dekoracyjnych. Do dzisiaj te drobne, misternie rzeźbione figurki są poszukiwanymi obiektami kolekcjonerskimi.

 Netsuke są niezwykle cennym źródłem informacji o czasach, w których powstawały, społeczeństwie japońskim, jego normach, legendach i mitach. Podobne walory estetyczne i poznawcze mają znacznie większe od netsuke figurki okimono. Wykonywane są z kości słoniowej lub z brązu i przeznaczone do dekoracji wnętrza.

Zbiór jest darem dr. Marka Seydy, który urodził się w Łodzi, ale dzieciństwo i młodość spędził w Szczecinie. W naszym mieście chodził do przedszkola, szkoły podstawowej i liceum. Ukończył rybactwo na Akademii Rolniczej oraz stomatologię na Akademii Medycznej (dziś odpowiednio ZUT oraz PUM). Od ponad czterdziestu lat mieszka w Kolonii. Pierwszą figurkę z kości słoniowej kupiła jego żona – Danuta – w nieistniejącym już sklepie „Orient”, mieszczącym się przy alei Wyzwolenia w Szczecinie. Kolejne pozyskiwał z wielu różnych źródeł.

Ewa Prądzyńska 
Kierowniczka Działu Kultur Pozaeuropejskich
Muzeum Narodowego w Szczecinie



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama