Tarcza to odpowiedź rządu na rosnące ceny towarów i usług. Obniżenie, a niekiedy zniesienie podatku VAT miało sprawić, że Polacy mniej boleśnie odczują skutki inflacji, która we wrześniu przekroczyła 17 procent.
W nowej ustawie stawka VAT 0 procent dotyczy podstawowych produktów spożywczych. Wcześniej było to 5 proc. Tak samo jest z nawozami i środkami ochrony roślin (było 8 proc. podatku). Z kolei stawka na gaz ziemny spadła z 23 do 8 proc.
Tarcza obejmuje także paliwa. Zwykle są one objęte 23-procentową stawką VAT, ale na mocy specjalnych przepisów teraz jest to 8 proc.
Rzecz w tym, że tarcza została wprowadzona czasowo i następnie przedłużana. Ostatnia do końca października. Już wiadomo, że te przepisy nadal będą obowiązywały, bo prezydent podpisał ustawę przedłużającą działanie tarczy do końca tego roku.
Jest szansa na spadki cen
Tymczasem z analizy cen paliw e-petrol.pl wynika, że w ostatnim tygodniu października benzyna bezołowiowa powinna kosztować 6,86-7,01 zł za litr. Ropa ma być droższa – od 8,08 do 8,21 zł/l.
– Na obniżki można też liczyć w przypadku autogazu – w przyszłym tygodniu średnio za litr tego paliwa będzie się płacić 3,05-3,14 zł – podaje e-petrol. I dodaje: – Przed nami zatem pierwszy od kilku tygodni okres bez ryzyka większych podwyżek cen. Szansa na spadki cen jest i to dobra wiadomość, bo przed Polakami czas zwiększonej mobilności wywołanej bliskością Wszystkich Świętych. Trwające w rafineriach obniżki cen hurtowych, jeśli utrzymają się jeszcze kilka dni i nie zostaną przerwane, to dadzą szansę na odczuwalną korektę cen na stacjach w okresie przełomu października i listopada tego roku.
Napisz komentarz
Komentarze