Na to pytanie spróbowali odpowiedzieć synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, choć – jak zaznaczają – na szczegółowe dane przyjdzie dopiero czas.
Jesień jak każda inna
Według prognozy eksperymentalnej październik, listopad i grudzień nie będą odbiegać od tzw. normy wieloletniej w kwestii temperatur. Pierwszy z tych miesięcy przyniesie jednak wzmożoną ilość opadów – dotyczy to tylko północnej części kraju. W pozostałych rejonach z dużym prawdopodobieństwem opady będą w normie.
Podobnie kształtuje się przewidywana aura na listopad. Suma opadów oraz średnie wartości temperatur nie będą wyróżniać się niczym szczególnym. Nieco inaczej będzie jednak w grudniu, który według synoptyków będzie obfitował w opady. W całej Polsce ich pomiary przekroczą normy z niemal 20 poprzednich lat, a najwięcej deszczu spadnie w okolicach Koszalina. Temperatura pozostanie jednak w zbliżona do średnich wartości z lat 1991–2020.|
Białych świąt nie będzie
Choć tegoroczny pierwszy śnieg pojawił się w górach już we wrześniu, nie wygląda na to, aby była to zapowiedź, że w tym roku Boże Narodzenie będzie białe. Stosunkowo ciepłe zimy ostatnich lat sprawiły, że końcówka roku przypominała raczej jesień niż zimę. Nie inaczej ma być również w tym roku – tak wynika ze wstępnych prognoz synoptyków.
Napisz komentarz
Komentarze