Zbyt wielu tego rodzaju zgłoszeń jeszcze nie ma, ale policja spodziewa się, że lada dzień zacznie się ich wysyp. Chodzi o ludzi, którzy zgubili się w lesie i nie mogą znaleźć drogi powrotnej. Są wśród nich np. grzybiarze, którzy w pewnym momencie orientują się, że nie wiedzą gdzie są. A także spacerowicze, którzy kręcą się w kółko, nie mogąc odnaleźć drogi powrotnej.
To poważne sytuacje, bo zmrok zapada coraz wcześniej, a noce są już zimne. Zagubionej w lesie osobie grozi poważne wychłodzenie organizmu, a w ekstremalnych przypadkach nawet śmierć.
Dlatego już teraz policja uczula na takie sytuacje i radzi, jak przygotować się do wyprawy do lasu.
– Dyżurny lubartowskiej komendy dostał informację, że w lesie w okolicach Ostrowa Lubelskiego zagubiła się 21-letnia kobieta. Mundurowi z użyciem sygnałów dźwiękowych odnaleźli zaginioną. Pomogła w tym również dobra znajomość topografii lasu przez jednego z policjantów – podaje jeden z przykładów policja.
Zaledwie godzinę po odnalezieniu kobiety, policjanci dostali drugie zgłoszenie. W okolicach Brzeźnicy Książęcej-Kolonii na grzyby do lasu wyszedł 90-letni mężczyzna i nie powrócił. – Na szczęście mężczyzna został szczęśliwie odnaleziony – dodają policjanci.
Jak przygotować się do wyjścia do lasu?
- Wybierajmy się do znanych nam lasów, bo wtedy łatwiej uniknąć zagubienia.
Wyruszajmy z charakterystycznych i rozpoznawalnych przez nas miejsc, np. parkingu.
Starajmy się wyruszać na grzybobranie w towarzystwie innych osób, zawsze można liczyć na ich pomoc.
Jeżeli wyruszamy z małym dzieckiem lub osobą starszą, nie spuszczajmy ich z oczu.
Gdy wybieramy się do lasu, weźmy ze sobą na wszelki wypadek kurtkę przeciwdeszczową, naładowany telefon i latarkę.
Pamiętajmy, żeby zawsze powiadomić o naszym wyjściu kogoś bliskiego.
Dobrze jest wziąć ze sobą także prowiant. Przy czym bagaż nie powinien być wielki, żeby jego noszenie nazbyt nas nie obciążało. Plecaka czy torby nie można zdejmować i zostawiać na ziemi, oddalając się. W taki sposób łatwo zgubić ekwipunek. Całość może uzupełniać sznurek, kompas (także jako aplikacja w telefonie), powerbank, latarka, podpałka, gwizdek. Jest pomocny w czasie akcji poszukiwawczej.
Jak odnaleźć drogę w lesie?
To jednak nie wszystko, bo jak już ktoś się zgubi w lesie, powinien wiedzieć, jak odnaleźć drogę powrotną. Najprostszym sposobem jest odnalezienie na drzewach znaków szlaków rowerowych. To niewielkie, ale widoczne, znaczki. Mają pasek w kolorze białym i kolorowe, wskazujące trudność szlaku. Najłatwiejszy i najkrótszy oznaczony jest na zielono. Najtrudniejszy to czerwony. Idąc takimi szlakami, zawsze wyjdzie się z lasu.
Jeżeli już ktoś zgubi się w lesie, powinien wiedzieć, że w Polsce są one podzielone na sektory. Zwykle mają prostokątny kształt, a przedzielona są pasami bez drzew. W przypadku kłopotów należy iść tym pasem, aż napotka się betonowy słupek. Na nim powinny znajdować się numery określające sektor. Taką informację należy przekazać służbom w rozmowie telefonicznej.
Znaki zawsze znajdują się w południowo-zachodnim narożniku każdego oddziału leśnego. Można także odnaleźć miejsce składowania ściętego drewna i odczytać numer na czerwonej, plastikowej plakietce na jednym z pni. To także przydatna przy lokalizacji informacja.
Kolejna wskazówka to sieci energetyczne. Jeżeli ktoś natknie się na słup z kablami, to powinien iść wzdłuż sieci. Po jakimś czasie na pewno doprowadzi go do wyjścia.
Napisz komentarz
Komentarze