Salony piękności i salony fryzjerskie przed świętami i sylwestrem pękają w szwach. Tylko ten, częściej jednak ta pani, która wcześniej zarezerwowała sobie miejsce w kalendarzu manikiurzystki, makijażystki czy fryzjerki, ma szanse na profesjonalny zabieg jeszcze przed świętami. Inni odchodzą z kwitkiem albo z terminem na po świętach, albo i na po nowym roku.
Ale. Ale co to są teraz za salony. Coraz częściej przypominają raczej galerie sztuki. To już nie tylko gabinet z fotelem i lustrem ale oprócz działalności kosmetycznej, przestrzeń do wystawienia obrazów, dzieł sztuki czy wyjątkowych kolekcji.
Odwiedziliśmy salon LALKA, który założyła Iryna Horbachewska. Tam też najbliższa wolna godzina na pielęgnację dłoni czy twarzy znajdzie się dopiero po świętach. Ale wystrój jej salonu jest zadziwiający.
Są tam lalki porcelanowe z różnych epok. Cała kolekcja lalek w różnych strojach, które stoją wśród barokowej dekoracji świątecznej i kolorowych świateł. Wszystko to robi bardzo przyjemne wrażenie relaksu.
I z pewnością o to też chodzi w salonie piękności. Nie tylko o manikiur czy pielęgnację.
Jak jednak poradzić sobie z błyskawiczną pielęgnacją dłoni, kiedy wszyscy specjaliści już zajęci?
Podajemy sposób domowy na odświeżenie i odmłodzenie skóry dłoni znaleziony w "internetach" ale często używany.
Składniki na pewno znajdą się w każdej kuchni:
Wymieszaj łyżkę oliwy z oliwek lub oleju kokosowego
z łyżką soku z cytryny,
dodaj łyżkę cukru.
Taką mieszankę wcieraj w dłonie przez kilka minut. Potem umyj ręce i wsmaruj swój ulubiony krem do rąk. Peeling cukrowy odświeży skórę, a sok z cytryny rozjaśni przebarwienia. Warto stosować 2 razy w tygodniu.
Napisz komentarz
Komentarze