Uwielbiała naturę i wieś. Dlatego właśnie od pewnego czasu mieszkała w jednej z królewskich posiadłości – zamku Balmoral w Szkocji. W czwartek została upubliczniona informacja, że pogorszył się stan 96-letniej Elżbiety II. Do Szkocji zaczęli zjeżdżać członkowie rodziny królewskiej. Wieczorem podano oficjalnie do wiadomości, że królowa Wielkiej Brytanii nie żyje. Panowała od 1952 roku.
Król Karol III
Wiadomo, kto zastąpi ją na tronie. Będzie to jej najstarszy syn Karol, który jako król będzie nazywany Karolem III.
– Śmierć mojej ukochanej Matki Jej Królewskiej Mości to dla mnie i wszystkich członków mojej rodziny chwila największego smutku. Głęboko opłakujemy odejście umiłowanego Władcy i ukochanej Matki. Wiem, że jej strata będzie głęboko odczuwana w całym kraju i w Królestwach, a także przez niezliczoną liczbę ludzi na całym świecie. W tym okresie żałoby i zmian moja rodzina i ja będziemy pozostawać w przekonaniu o szacunku i głębokim uczuciu, jakimi Królowa była tak bardzo darzona – napisał książę Karol w wydanym oświadczeniu.
Już dziś (piątek 9 września) zbierze Rada Akcesyjna. W Pałacu św. Jakuba ma ogłosić Karola nowym królem. Nie oznacza to jednak automatycznej koronacji, bo tak ważne, doniosłe wydarzenie jest także skomplikowaną operacją logistyczną, która wymaga długich przygotowań. Ile trzeba będzie na to czekać? Może nawet kilka miesięcy. Elżbieta II na swoją koronację czekała 16 miesięcy.
Elżbieta II – pogrzeb
Padają także pytania o uroczystości pogrzebowe Elżbiety II. Te mają się odbyć 18 września. Wiadomo, że przyjadą najważniejsi światowi przywódcy, a liczba oficjalnych gości wyniesie około 2 tysięcy. To mało w porównaniu z tłumami, jakie zbiorą się na ulicach. Brytyjczycy będą chcieli pożegnać swoją królową. Zgodnie z nieoficjalnymi jeszcze informacjami w dzień pogrzebu w całym Zjednoczonym Królestwie zostanie wprowadzona żałoba narodowa. Ma to także być dzień wolny od pracy.
Nowe pieniądze
Śmierć władczyni Wielkiej Brytanii dotyka obywateli nie tylko w sposób duchowy, ale także wymierny. Trzeba wprowadzić wiele zmian, bo np. na banknotach i monetach musi być wizerunek aktualnego władcy. Oznacza to, że wszystkie brytyjskie pieniądze trzeba będzie wymienić.
– Banknoty z wizerunkiem zmarłej królowej Elżbiety II na razie pozostają prawnym środkiem płatniczym – podał jeszcze w czwartek Bank Anglii. Kolejne kroki i decyzje zostaną podjęte po zakończeniu żałoby.
Wiadomo jednak, że trzeba wymienić ok. 4,5 mld banknotów i monet. Nie stanie się to z dnia na dzień, a operacja może zająć nawet 2 lata.
Do wymiany są także znaczki pocztowe – one także muszą mieć wizerunek nowego króla.
Brytyjski „The Guardian” dodaje także, że trzeba zmienić flagi.
– Tysiące flag z wyhaftowanym EIIR będzie musiało zostać zastąpionych. Regimenty wojskowe noszą –„barwy królowej”, z których wiele jest ozdobionych złotym haftem EIIR; chorągiew straży pożarnej zawiera inicjały królowej, a kraje, w których królowa pozostaje głową państwa, w tym Australia, Kanada i Nowa Zelandia, mają coś, co eksperci od flag nazywają „flagami E” – osobistymi flagami królowej używanymi podczas jej wizyty – podaje dziennik.
Kolejne zmiany dotkną hymnu, bo obecnie pojawiają się w nim słowa „God save our gracious Queen” (Boże chroń królową). Jak podaje „The Guardian”, najprościej byłoby zamienić słowo „Queen” na „King”, ale to nie jest przesądzone, bo np. jeszcze za życia ojca Elżbiety II Brytyjczycy śpiewali: „Boże chroń wielkiego Jerzego, naszego króla, Niech żyje nasz szlachetny król, Boże chroń króla”.
Napisz komentarz
Komentarze