Przyczynę tak drastycznych podwyżek wskazuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz: za mało kur nośnych.
– W ostatnich tygodniach niechęć hodowców do uzupełniania stad przybrała na sile w sposób nie oglądany w naszym kraju od kilkunastu lat – mówi w rozmowie z Portalem Spożywczym Mariusz Szymyślik, dyrektor do spraw analiz w KIPDiP.
W lipcu tego roku wielkość wylęgów niosek podliczono na niespełna 1 mln 665 tys. sztuk – podaje Portal Spożywczy. Oznacza to spadek w stosunku do lipca poprzedniego roku o ponad 52 proc.!
To z kolei wynika ze znacznej podwyżki cen pasz dla zwierząt, która po części została wywołana przez wojnę w Ukrainie. Zbiory u naszych sąsiadów będą o wiele niższe niż przed wojną.
Wpływ na to mają również zapowiadane ograniczanie dostaw energii elektrycznej i cieplnej, a także naciski organizacji ekologicznych na zmianę sposobów chowu kur. Rolnicy obawiają się kosztownych błędów – podsumowuje Portal Spożywczy.
– Wszystko razem powoduje, że Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz spodziewa się bardzo znaczących podwyżek cen jaj – podkreśla Mariusz Szymyślik.
Napisz komentarz
Komentarze