„Ktoś dostał po prostu za zadanie napisać „tekst po męsku”, jak się domyślam, i wybrał toksyczną męskość, która zakłada nazywanie kobiet dziewczynkami, które się zdobywa. Coś strasznego” – napisał portal Queer.pl, który jako pierwszy nagłośnił sprawę.
„Kropka TV” to magazyn telewizyjny wydawany od 2006 roku na zlecenie Jeronimo Martins. Jest dystrybuowany w sklepach Biedronka. Jego wydawcą jest Edipresse Kolekcje, spółka zależna Edipresse Holding.
W ostatnim numerze ukazała się całostronicowa reklama środka na potencję. To wymyślona historia 40-letniego mężczyzny, który miał problemy z erekcją. Tekst jest zatytułowany: „Nie pozwól, by za plecami nazywali cię gejem!”
W tekście padają także oskarżenia o „bycie pedałem” i słowa poniżające kobiety, jak np. „gorące dziewczynki w klubie”, które „czekają na przelecenie”.
Na koniec autorzy reklamy opatrzyli tekst skandaliczną puentą: „Im więcej facetów będzie mogło zaspokoić wiecznie spragnione baby, tym świat będzie piękniejszy”.
Reakcją sieci na to, co się wydarzyło, było wycofanie ze sklepów całego nakładu „Kropki TV” i odcięcie się od homofobicznych treści zamieszczonych w reklamie. Jak napisała w swoim oświadczeniu, nie jest wydawcą magazynu i nie odpowiada za treści zamieszczone na jego stronach.
„Zawiodły nasze wewnętrzne systemy kontroli treści dostarczanych przez reklamodawców, które przez ostatnie 16 lat wydawania tygodnika działały bez zarzutu. To nie powinno się wydarzyć” – czytamy w oświadczeniu firmy opublikowanym na Facebooku.
Jak ustaliły Wirualnemedia.pl, tygodnik „Kropki TV” jesienią zniknie z rynku. Ostatni numer ma się ukazać w październiku. Taką decyzję podjęła Biedronka, na zlecenie której Edipresse Kolekcje przygotowywał tygodnik. Sieć tłumaczy to szybko rosnącymi cenami papieru.
Napisz komentarz
Komentarze