Bożonarodzeniowy cud – szansa na życie!
W lipcu 2019 roku aż pięcioro Pacjentów z Pomorza potrzebowało przeszczepienia szpiku od niespokrewnionego dawcy szpiku, żeby pokonać nowotwór krwi. Pośród nich była 3-letnia wówczas Marysia, która chorowała na ostrą białaczkę szpikową. Po licznych akcjach rejestracji, przeprowadzonych przez Fundację DKMS, dla dziewczynki znalazł się zgodny dawca szpiku - jej „bliźniak genetyczny” - dzięki któremu Marysia wyzdrowiała.
Wszystko zaczęło się w maju 2019 roku. Trafiliśmy do szpitala w Szczecinie z podejrzeniem małopłytkowości u naszej 3-letniej wtedy córki. Niestety stan Marysi nie poprawiał się, spadały płytki krwi i łapała różne infekcje. Lekarze postanowili zostawić nas w szpitalu i zrobić Marysi dokładniejsze badania. Wkrótce usłyszeliśmy: „Państwa córka ma białaczkę, ostrą białaczkę szpikową M7. Konieczny jest przeszczep szpiku. Bez niego nie ma szans, że Marysia wyzdrowieje.” Nasze życie się zawaliło. Zaczęła się walka o życie naszej małej córeczki. To były ciężkie miesiące - ocean wylanych łez, nieprzespane noce, strach i ból rozdzierający serce na widok cierpiącego dziecka. Szukaliśmy niespokrewnionego dawcy dla Marysi. To była walka z czasem – wspomina Alicja Krawczyńska, mama Marysi.
W listopadzie nastąpił pierwszy przełom - dowiedzieliśmy się, że znalazł się zgodny dawca szpiku dla Marysi. To była cudowna informacja, która dała nam nadzieję. 12 grudnia – to data, która zostanie w naszej pamięci na zawsze. To dzień ponownych narodzin naszej cudownej córeczki. Dwa tygodnie później były święta, które spędziliśmy w szpitalu z dala od najbliższej rodziny, ale nie to było najważniejsze. Wydarzył się bożonarodzeniowy cud. Marysia dostała nowe życie! W połowie stycznia mogliśmy wrócić do domu – mówi pani Alicja.
Nasze życie wraca do normy. Jeździmy na wizyty kontrolne do Wrocławia i Szczecina, a Marysia czuje się świetnie. Wróciła nasza malutka, wesoła i zawsze uśmiechnięta Marysia. Nasze pierwsze poprzeszczepowe urodziny były wyjątkowe, w gronie najbliższych, z tortem i prezentami. Pierwsze poprzeszczepowe święta Bożego Narodzenia też były bardzo szczególne, bo spędziliśmy je wszyscy razem w domu. I to był najwspanialszy prezent, jaki mogliśmy sobie wymarzyć. Każdy z nas, patrząc na puste miejsce przy stole, był myślami z dawcą Marysi, któremu zawdzięczamy to, że Marysia jest z nami. Nawet Marysia, mimo swojego wieku, wiedziała, że to miejsce przeznaczone jest dla osoby, dzięki której wyzdrowiała. Teraz czekamy na kolejne święta – tak samo szczęśliwe jak poprzednie. Choroba Marysi nauczyła nas cieszyć się małymi rzeczami. Każdą wspólną chwilę doceniamy jeszcze bardziej – dodaje pani Alicja.
Z okazji świąt Bożego Narodzenia Marysia życzy wszystkim Pacjentom, potrzebującym przeszczepienia szpiku, znalezienia zgodnego dawcy i szybkiego powrotu do zdrowia. Marysia, pomimo młodego wieku wie, że to najpiękniejszy prezent, jaki można otrzymać od nieznajomego Mikołaja. Przygotowując się do tego szczególnego okresu w roku, pamiętajmy o tym, że #cicheżyczenia mają szczególną moc!
Możemy uratować komuś życie!
Żeby zostać potencjalnym dawcą szpiku, i dać pacjentom, którzy wciąż czekają, najpiękniejszy prezent – szansę na życie, wystarczy wejść na stronę: https://www.dkms.pl/pl/zostan-dawca i zamówić bezpłatny pakiet rejestracyjny. Każdy potencjalny dawca szpiku zwiększa szansę na powrót do zdrowia – i bliskich – pacjenta walczącego z nowotworem krwi.
Napisz komentarz
Komentarze