Od 1 stycznia 2023 r. płaca minimalna wzrośnie do 3383 zł brutto (dziś jest to 3010 zł). W lipcu zostanie ponownie podniesiona – do 3450 zł brutto. Nie jest to dobra wiadomość dla kierowców, bo wyższa płaca minimalna oznacza wyższe kary za brak ciągłości OC.
I tak właściciele aut osobowych:
- od 1 stycznia 2023 r. za spóźnienie do 4 dni zapłacą 40 proc. płacy minimalnej, czyli 1353 zł,
- od lipca przyszłego roku ta kara wzrośnie do 1380 zł.
Za przedział od 4 do 14 dni stawka wzrasta już do jednego pełnego wynagrodzenia minimalnego.
Za przekroczenie terminu o więcej niż 14 dni właściciele aut zapłacą dwukrotność minimalnego wynagrodzenia. W pierwszej połowie 2023 r. roku – 6766 zł (teraz jest 6020 zł), w drugiej – 6900 zł.
W przypadku ciężarówek kary będą znacznie wyższe. Za przekroczenia terminu o 14 dni opłata będzie wynosiła trzykrotność płacy minimalnej:
- od stycznia 2023 r. – 10 149 zł,
- od lipca 2023 r. – 10 350 zł.
Połowę tych kwot zapłacą kierowcy, którzy spóźnią się od 4 do 14 dni, a jedną piątą maksymalnej kary ci, którzy spóźnią się do 4 dni.
Napisz komentarz
Komentarze