Do wyburzenia stumetrowego komina użyto ponad 600 ładunków wybuchowych. Akcją zajęła się szczecińska firma Spec-min, której specjalnością jest wyburzenie obiektów. To jej pracownicy zarejestrowali moment wyburzenia. Operacja była bardzo precyzyjna. Znajdujący się w pobliżu drugi, wyższy komin, pozostał nienaruszony.
W dawnym Zakładzie Chemicznym Wiskord produkowane były między innymi kasety magnetofonowe i włókno wiskozowe. Od lat powojennych do 1990 roku pracowało tam od dwóch do prawie trzech tysięcy osób. Upadłość tej firmy ogłoszona została w 2000 roku.
Napisz komentarz
Komentarze