Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 16:38
Reklama
Reklama

Nie radzą sobie z długami. Sytuacja polskich przedsiębiorstw w obliczu COVID-19

Pandemia odcisnęła swoje piętno nie tylko na zdrowiu i życiu Polaków, ale również na kondycji finansowej wielu przedsiębiorstw. Niektóre ze skutkami lockdownu będą walczyć jeszcze przez kilka lat. Inni z pułapki zadłużenia nie będą w stanie podnieść się nigdy. Z rejestru dłużników wynika, że najwyższy przyrost zaległości dotyczy obsługi rynku nieruchomości, budownictwa, przemysłu i rolnictwa.
Nie radzą sobie z długami. Sytuacja polskich przedsiębiorstw w obliczu COVID-19

Autor: fot. iStock

Jest gorzej niż przed pandemią

Zadłużenie przedsiębiorców na koniec trzeciego kwartału doszło do 38,5 miliarda złotych. To 12-proc. wzrost w porównaniu do roku ubiegłego. Tak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK. Według ekspertów tych instytucji taka tendencja jest niepokojąca, ponieważ przed pandemią przyrost ten wynosił średnio 9 proc.

„Dynamika wzrostu na poziomie 12 proc. pokazuje, że pandemia odcisnęła swoje piętno na biznesie. Wcześniej w skali roku zaległości zwiększały się co najwyżej o 9 proc. Przez rok kwota urosła o 4,1 mld zł, a dla porównania w pierwszym półroczu pandemii o 1,2 mld zł” – wyjaśnia prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

Z najnowszego raportu rejestrów wynika, że niesolidnych dłużników przybywa znacznie mniej niż kiedyś, jednak z większymi kłopotami finansowymi borykają się te firmy, które już wpadły w spiralę zobowiązań.

„Opóźnione płatności nie rozprzestrzeniają się więc gwałtownie, pogłębiają się jednak problemy w firmach, które już komuś nie zapłaciły. Dlatego ryzyko współpracy z przedsiębiorstwami, które mają jakiekolwiek kłopoty, jest dziś wyższe niż przed pojawieniem się COVID-19” – ostrzega Grzelczak.

Pandemia nie pozwoli o sobie zapomnieć przez lata

W sektorze małych i średnich przedsiębiorstw aż jedna trzecia firm nie zdołała jeszcze odbudować swojej kondycji finansowej po pandemicznym zastoju. Według BIG InfoMonitor co trzecia działalność ma problem z przywróceniem sprzedaży, co szósta zaś nie widzi ku temu już żadnych perspektyw. Co ciekawe, z finansowymi przeszkodami walczą również sektory kluczowe.

„Przy ogólnej zmianie kwot zaległości firm wobec dostawców i banków o 12 proc. w skali roku, najbardziej, o ponad 130 proc. podwyższyły się przeterminowane zobowiązania w sektorze Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię, gaz, gorącą wodę (do 0,12 mld zł)” – czytamy w komunikacie prasowym rejestru dłużników. Jego autorzy podkreślają jednak, że pomimo dynamicznego wzrostu zobowiązań, nadal jest to sektor z najniższym zadłużeniem.

Znaczący wzrost długów odnotowano również w budownictwie, rolnictwie, obsłudze rynku nieruchomości i sektorze przemysłowym. Problemy dotyczą też działalności naukowej oraz technicznej (m.in. biura rachunkowe i fotografia) czy działalności w zakresie usług administrowania i działalności wspierającej (w tym turystyka). W najgorszej jednak sytuacji pozostają reprezentanci sektora handlu, przy czym sprzedaż detaliczna kształtuje się lepiej niż hurtowa.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

FACEBOOK
Reklama
NAPISZ DO NAS

Zapraszamy do kontaktu!

Reklama