Mężczyźni pracują jako kierowcy w firmie transportowej. Ich rodziny właśnie do nich jadą. Wyobraźcie sobie, tę noc spędzą na portierni firmy. Bo na razie nie mają gdzie.
Zwróciliśmy się o pomoc dla przybyłych dziś do Polic rodzin kierowców z Ukrainy zatrudnionych w firmie, w której pracuje nasza koleżanka – mówi Bogusław Owsianowski, prezes Stowarzyszenia Skolwin i My. - Na osiedle jedzie właśnie 6 osób. Żeby ich ugościć potrzebne są kołdry, koce, poduszki, pościele.
Jeżeli możecie pomóc zapraszamy do siedziby stowarzyszenia Skolwin i My do "Magla" ul Stołczyńska 154/U2. – napisał na Facebooku.
- Odzew był natychmiastowy. Samochody podjeżdżały jeden za drugim z pełnymi bagażnikami różnych rzeczy, żywności, środków chemicznych – opowiada pan Bogusław. I po chwili dodaje – pani wie, jak ubodzy są niektórzy ludzie z dzielnicy Skolwin? - Wzruszenie odbiera mowę jak widzę kobietę, która sama pewnie potrzebuje pomocy, ale przychodzi tu i dzieli się z innymi, tym co w domu ma. W reklamówce makaron, puszka, kawa. - Ludzie są wspaniali – mówi i głos mu drży ze wzruszenia.
Nad ranem 24 lutego 2022 wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę. Tysiące osób – obywateli i obywatelek Ukrainy oraz innych państw, próbują się wydostać z ogarniętego wojną kraju. Szukają bezpieczeństwa w Polsce. Przyjeżdżają także do Szczecina, do swoich rodzin i znajomych, których w Szczecinie mieszka ponad 20 tysięcy (dane na koniec zeszłego roku w ZUS). Ale także w nieznane.
Tysiące szczecinian, podobnie jak mieszkańców innych miast w całej Polsce angażują się w pomoc przyjeżdżającym do Polski Ukraińcom i Ukrainkom.
O tym jak i gdzie jeszcze można pomagać piszemy tutaj:
https://www.szczecinskiportal.pl/artykul/1000,uchodzcy-z-ukrainy-przyjezdzaja-do-szczecina
Napisz komentarz
Komentarze